Gitary


Moja miłość do muzyki przekłada się na tworzenie instrumentów. Może gdyby los sprawił inaczej byłbym lutnikiem? Miałem na to szansę. Mój dziadek - pszczelarz, miał stolarnię, gdzie robił ule i ramki do uli. Stolarnia była wyposażona we wszystko co potrzeba. Przyjeżdżałem tam na wakacje jako kilkuletni chłopak. To był dla mnie raj. Ile się nadłubałem w tym drewnie, ile odniosłem kontuzji w postaci skaleczeń? Trudno dziś spamiętać. Strugałem głównie modele okrętów, które puszczaliśmy z chłopakami na pobliskiej rzece. Gdybym nie wyprowadził się stamtąd jako sześciolatek, czego do dziś żałuję, to na pewno wystrugałbym sobie jakąś gitarę.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Flickr Photostream

Twitter Updates

Meet The Author