Moja miłość do gitary ma już chorobliwą obsesję. Cóż zrobić gdy kocham brzmienie strun. W tym szaleństwie mam zamiar zmienić stare struny w mojej gitarze. Założę nylonowe i pobrzdąkam sobie klasycznie. To na pewno mnie nie wyleczy. Utrwali tylko tę moją "chorobę".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz