Idę za ciosem, jak to się mówi. Poprzez próby zrobienia czegoś oryginalnego, szukanie ułatwień, mniej kosztownych rozwiązań, powstaje coś, co "na razie" mogę uznać za efekt końcowy. No niech będzie. Przynajmniej na jakiś czas. Dopóki nie wpadnę na inny pomysł. Ale, ale...mam już taki. Nie zdradzę na razie. Najpierw zrobię, a tymczasem niech będzie to.
Etykiety:
biżuteria
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz